Jaceniuk wie, co ma robić nowy prezydent
Podczas prezentacji chmielnickiej obwodowej organizacji "Frontu Zmian", która odbyła się w formie telemostu "Kijów-Chmielnick", autor inicjatywy Arsenij Jaceniuk akcentował, że nowy prezydent i, odpowiednio, parlament muszą rozpocząć kardynalną zmianę ukraińskiego ustawodawstwa. O tym informuje biuro prasowe "Frontu Zmian".
"Mamy tysiące ustaw i dziesiątki tysięcy normatywno-prawnych aktów, które przeczą jedne drugim, które są wyłącznie polityczne i nie mają żadnego pojęciowego napełnienia" - powiedział.
Lider "Frontu Zmian" zauważył, że nawet fachowiec nie potrafi zorientować się w takiej ilości ustaw, i to doprowadziło do jednego - do bezprawia i bezhołowia. On zaznaczył, że wniesienie zmian do ustawodawstwa musi dotyczyć przede wszystkim jego unifikacji i kwalifikacji.
Arsenij Jaceniuk uważa, że ustawodawcza reforma nie jest możliwa bez ogólnej prawnej reformy na Ukrainie. "Trzeba ją robić, zaczynając od systemu wybrania sędziów, podkreślam: nie mianowania, a wybrania, i kończąc mechanizmami kontroli za wyniesieniem sądowych decyzji i odpowiedzialności sędziów za uchwalone decyzje".