Juszczenko jest gotów do kompromisu
Prezydent Wiktor Juszczenko oświadcza, że dla niego nie jest zasadniczo ważna data przeprowadzenia wyborów prezydenckich. O tym on powiedział na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Parlamentu Europejskiego Hansem-Gertem Pötteringiem.
Odpowiadając na pytanie, czy uważa on za kompromisową dla przeprowadzenia przedterminowych prezydenckich i parlamentarnych wyborów datę 25 października, Juszczenko powiedział: "Jestem gotów podjąć decyzję o przedterminowych prezydenckich wyborach na Ukrainie. Dla mnie nie jest zasadniczo ważne, ile miesięcy wcześniej one odbędą się, czy w październiku, czy we wrześniu".
"Teraz mówimy o tym, że uregulować sytuację można tylko jedyną drogą - musimy przeprowadzić jednoczesne (z prezydenckimi) przedterminowe wybory parlamentarne" - akcentował Prezydent.
Juszczenko jest przekonany, że po przedterminowych parlamentarnych wyborach w Radzie Najwyższej "musi zmienić się okoliczność, która teraz detonuje sytuację".
"W parlamencie musi być koalicja o wielkości 226 głosów, która potrafi przegłosować antykryzysowe uchwały i będzie mogła wziąć na siebie odpowiedzialność za ekonomiczną sytuację" - powiedział on.
Razem z tym, prezydent po raz kolejny akcentował konieczność zmiany systemu wyborczego i skasowania nietykalności deputowanych przed wyborami.
Oprócz tego, on oddzielnie zaproponował Radzie Najwyższej uchwalić ustawy dla finansowania przedterminowych parlamentarnych i prezydenckich wyborów, aby nie powtórzyła się zeszłoroczna sytuacja, "kiedy po uchwale o przedterminowych wyborach, wynikającej z normy Konstytucji, jedna rządząca siła zablokowała ją ze względu na brak finansowania wyborczego procesu".
"Moim zdaniem, jest to zdrowy kompromis dla wszystkich gałęzi władzy" - akcentował Wiktor Juszczenko.