Kyryłenko: Koalicja chce przytłumić temat Wielkiego Głodu i UPA
- Praca koalicji jest skomplikowana, bo jest jeden czynnik, faktyczny, lecz nieoficjalny - wpływ czwartej frakcji, która faktycznie cementuje koalicję, nie jest to Blok Łytwyna, NULS, BJuT - to Komunistyczna Partia Ukrainy - zaznaczył 28 stycznia podczas konferencji prasowej we Lwowie deputowany ludowy Ukrainy, przywódca grupy deputowanych "Za Ukrainę!"
Wiaczesław Kyryłenko. - To bezpośredni problem dla koalicji i poważne zagrożenie dla Ukrainy, bo bez ich poparcia żadne kluczowe pytanie nie może być rozstrzygnięte ani przez lidera koalicji, ani przez większość jej uczestników. Za to komuniści otrzymują rozmaite satysfakcje, na przykład, stanowisko dyrektora Państwowego Komitetu Archiwów. Stanowisko to należy do NULS, a co myśli 38 osób z tej koalicji - nie wiadomo - dodał.
Zdaniem polityka, to oznacza, że w Państwowym Komitecie Archiwów wznawia się polityka, która była przy Janukowyczu - skierowana nie na przywrócenie historycznej pamięci, odtajnienia archiwów, które dotyczą represji, Wielkiego Głodu, UPA. Ta polityka przewiduje zamknięcie archiwów i przytłumienie tego tematu.