Liczba ofiar powodzi w Brazylii sięgnęła 765 osób
Liczba ofiar powodzi i osunięć ziemi w brazylijskim stanie Rio de Janeiro sięgnęła 765 osób. Najbardziej ucierpiało wskutek żywiołu miasto Nova Friburgo, gdzie powódź zabrała życia 355 osób.
Ratownicy nie mają dostępu do niektórych zalanych rejonów. Nie pomaga nawet to, że kierownictwo Brazylii zaangażowało w walkę ze skutkami żywiołu wojsko – pisze tygodnik "Dzerkało Tyżnia" ("Lustro tygodnia").
Przypomnimy, ulewne deszcze rozpoczęły się w stanie Rio de Janeiro jeszcze w przeddzień Bożego Narodzenia, przerósłszy w prawdziwy potop 10 stycznia 2011 roku. Codziennie w regionie wypada miesięczna norma opadów. Synoptycy prognozują, że w najbliższych dniach w zalanych miejscowościach przejdą nowe ulewy.
Ostrej krytyce poddawano władze kraju, które pozwalają na budowę mieszkań w strefach zagrożonych osunięciami w sezonie deszczów. Prezydent Brazylii Dilma Rousseff powiązuje dużą liczbę ofiar z samowolną budową. Według głowy państwa, gdyby budowa odbywała się zgodnie z ustalonych w kraju normami, liczba ofiar byłaby dużo mniejsza.