Łucenko ma nadzieję, że Pukacz wskaże na zleceniodawców zabójstwa Gongadze
Minister spraw wewnętrznych Jurij Łucenko ma nadzieję, że areszt generała Ołeksij Pukacza pomoże śledztwu w zbieraniu dowodów przeciw organizatorom i zleceniodawcom zabójstwa dziennikarza Jurija Gongadze - poinformowano ZAXID.NET w biurze prasowym partii "Ludowa Samoobrona".
Według słów Łucenki, wszystkie pododdziały operacyjne złączyli wysiłki dla aresztu Pukacza, szczególnie minister podziękował pracownikom SBU. "Chciałbym osobiście pogratulować wszystkim pracownikom SBU tego sukcesu i mam nadzieję na to, że śledztwo Prokuratury Generalnej znajdzie dowody przeciwko zleceniodawcom i organizatorom tego najbardziej rezonansowego na Ukrainie morderstwa" - powiedział Jurij Łucenko.
"Jest to dobra wiadomość dla wszystkich, którzy troszczą się o sprawiedliwość w sprawie Gongadze, o to, żeby odpowiadali nie tylko wykonawcy, lecz także inicjatorzy i zleceniodawcy tej politycznej rozprawy" - powiedział Jurij Łucenko.
Minister również zwrócił uwagę na to, że w operacji zatrzymania gen. Pukacza uczestniczyły tylko operacyjne grupy SBU, ponieważ w 2005 roku Prezydent Ukrainy pozbawił MSW wszystkich technicznych urządzeń śledzenia.
Przypomnimy, oskarżony o organizację morderstwa dziennikarza Georgija Gongadze Ołeksij Pukacz został zatrzymany wczoraj wieczorem w pewnej wsi rejonu czudniwskiego w obwodzie żytomierskim. Został pilnie dotransportowany do Kijowa, gdzie przebywa w areszcie. Pracują z nim śledczy Prokuratury Generalnej.