Mer Moskwy oskarżył Juszczenkę o rusofobię
Rząd Moskwy wyraził oburzenie antyrosyjskimi, jego zdaniem, oświadczeniami Wiktora Juszczenki o "nieprzyjacielskich" i "antyukraińskich" projektach, które rozwijają się na Krymie i są wspierane przez Rosję. W szczególności, jak twierdzi biuro prasowe moskiewskiego rządu i mera Jurija Łużkowa, falę oburzenie kierowników rosyjskiej stolicy wywołało to, że wśród "nieprzyjacielskich" i "niosą niestabilność i waśnie", szef ukraińskiego państwa wspomniał oddział Czarnomorski Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego, Dom Moskwy oraz oddział Instytutu Krajów WNP w Sewastopolu - informuje UNIAN.
"Oprócz tego, on zlecił organom ochrony porządku dokonać analizy funkcji wymienionych instytucji w celu zgodności z ukraińskim ustawodawstwem" - odnotowuje moskiewskie merostwo.
„Równie "wrogimi" dla Ukrainy i Ukraińców, jego zdaniem, są współczesne przedszkole, zbudowane ze środków rządu Moskwy dla dzieci mieszkańców Sewastopola, i nowa, wyposażona według ostatniego słowa techniki ogólnokształcąca szkoła Nr 8, a także mieszkanie dla rodzin oficerów Floty Czarnomorskiej, które stanowią znaczną część mieszkańców miasta-bohatera Sewastopola" - podano także w oświadczeniu biura prasowego Łużkowa.
Oprócz tego, rząd Moskwy dezaprobował opinię Juszczenko o tym, że niebezpieczne antyukraińskie ukierunkowanie "ma też bezinteresowna pomoc, udzielana przez Moskwę na renowację i utrzymanie Braterskiego cmentarza Bohaterów wojny Krymskiej 1853-1856".
"Tylko w głęboko porażonej wirusem skrajnego nacjonalizmu świadomości mogły zrodzić się tak okropne w swojej absurdalności oskarżenia pod adres Domu Moskwy - instytucji, która została stworzona i funkcjonuje w pełnej zgodności z ukraińskim ustawodawstwem. Jego działalność jest skierowana wyjątkowo na rozszerzenie kulturalno-biznesowej współpracy i nadania pomocy humanitarnej wszystkim sewastopolanom i mieszkańcom Krymu” - akcentowano w stolicy FR.
"Podobne objawy rusofobii ze strony szefa państwa ukraińskiego po raz kolejny demonstrują jego prawdziwy stosunek do naszej sławnej wspólnej historii, kultury, tradycji. Te bezpodstawne nagonki naocznie demonstrują prawdziwe cele promowanego przez dzisiejsze władze ukraińskie nacjonalistycznego kursu, skierowanego na pełne wykorzenienie wszystkiego, co jest związane z językiem rosyjski i kulturą, bezwstydną falsyfikację historycznych faktów" - podano w oświadczeniu.
Przypomnimy, 5 lipca podczas obchodów Dnia Ukraińskiej Floty w Sewastopolu Wiktor Juszczenko oświadczył, że organy ochrony porządku muszą dokonać analizy humanitarnych i oświatowych projektów, które Rosja będzie realizować w Sewastopolu. "To prowokacje przeciw Ukrainie. Jeśli one naruszają prawo Ukrainy - te projekty nie mogą istnieć" - akcentował głowa państwa.