Miedwiediew zmienił stosunek do Juszczenki?
Ohryzko wierzy w to, że Miedwiediew uświadomił swój błąd. Pierwszy zastępca sekretarza Rady Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Wołodymyr Ohryzko uważa, że w Rosji doszło do zmiany zdania wobec nieprzyjacielskich oświadczeń o Prezydencie Ukrainy Wiktorze Juszczence, które rozbrzmiewały w sierpniu. O tym Wołodymyr Ohryzko powiedział w wywiadzie dla gazety „Ukraina Mołoda”.
"Mnie się wydaje, że w Moskwie zrewidowano te nieprzyjacielskie oświadczenia, które rozbrzmiewały w sierpniu. Niedawno (prezydent FR Dmitrij) Miedwiediew oświadczył, że on chce rozwijać z Ukrainą normalne stosunki. Myślę, to jest sygnałem, że Moskwa zrozumiała popełniony błąd i zdała sobie sprawę, że przesadziła" - powiedział.
Zdaniem Ohryzki, spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji odbędzie się w Kiszyniowie za kilka dni.
Na pytanie, jak on odbiera to, że Rosja zwleka z przeznaczeniem nowego ambasadora w Kijowie, Ohryzko odpowiedział: "Chcą nam narzucić zdanie, że musimy robić albo tak, jak komuś się chce, albo będą na nas czekać sankcje. Takie podejście jest nie do przyjęcia dla obustronnych stosunków".
Urzędnik przypomniał, że pozycja Prezydenta Ukrainy jest wyraźna i jasna: popieramy jak najlepsze stosunki, ale na podstawie wzajemnego szacunku i korzyści.
Odpowiadając na pytanie, czy może po prezydenckich wyborach zmienić się wektor polityki zagranicznej Ukrainy, Ohryzko powiedział: "Mnie się wydaje, że bez względu na wyniki wyborów kurs polityki zagranicznej naszego państwa się nie zmieni".
Według jego słów, w czasie prezydentury Juszczenki w świadomości społecznej bardzo wyraźnie zakarbowało się to, że Ukraińcy są europejskim narodem.
"Nasi obywatele przejęli się tym, i inaczej nie może być. Dziś mentalnie i psychologicznie jesteśmy bliżej do Europy, niż byliśmy pięć lat temu" - powiedział Ohryzko.
Jak informowano wcześniej, Juszczenko podczas konferencji prasowej w środę potwierdził swoje plany udziału w szczycie WNP w Kiszyniowie 9 października i spotkaniu z Miedwiediewem.