Między Ukrainą i Rosją dojrzewa jeszcze jeden poważny konflikt
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy zaniepokojone wzrostem liczby naruszeń prawa, popełnionych przez wojskowych Czarnomorskiej Floty Rosji. - Musimy konstatować, że ostatnio niezwykle nasila się dynamika wzrostu brutalnego i świadomego ignorowania przez Czarnomorską Flotę zarówno dwustronnych umów, zawartych jeszcze w 1997 roku, jak i ustawodawstwa Ukrainy - oświadczył dyrektor pierwszego terytorialnego departamentu MSZ Leonid Osawoluk. O tym informuje Radio Wolność.
Według jego słów, chodzi najpierw o niekontrolowane przekroczenie państwowej granicy przez siły i środki Floty Czarnomorskiej, niekontrolowane poruszanie się przez terytorium Ukrainy, udział rosyjskiej floty w działaniach bojowych i wojskowych konfliktach.
Również, jak zaznaczył Osawoluk, żołnierze Czarnomorskiej Floty Rosji w ciągu ostatnich 12 miesięcy dopuścili się łamania prawa i popełnili 16 przestępstw, w tym gwałt i rabunek.
- Jasna rzecz, rozumiemy sytuację, która jest związana z prawnym nihilizmem poszczególnych żołnierzy rosyjskiej floty, zarazem nie możemy zrozumieć i przyjąć świadomych naruszeń i świadomych ignorowań wymogów ustawodawstwa Ukrainy i podpisanych dwustronnych umów przez samo kierownictwo Czarnomorskiej Floty - zaznaczył Osawoluk.
W sierpniu zeszłego roku Prezydent Wiktor Juszczenko umocnił tryb uzgodnienia z kompetentnymi organami Ukrainy przemieszczeń, związanych z działalnością wojskowych formacji rosyjskiej floty poza miejscami ich dyslokacji na ukraińskim terytorium.
Wtedy to Juszczenko zatwierdził tryb przekroczenia państwowej granicy przez żołnierzy, statki, samoloty rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Rosja nazwała to nieprzyjacielskim krokiem.