Ministerstwo Edukacji poleca szkołom dziecięce czasopismo, które poniża Galicjan
W polecanym przez Ministerstwo edukacji do prenumeraty dla wszystkich ukraińskich szkół dziecięcym czasopiśmie „Szczedryk-Wedryk” Galicjanie są przedstawiani wyłącznie jako chłopi.
Oprócz tego, czasopismo podkreśla, że w Galicji nie ma „wielkich polityków”.
„Życie Galicjanina jest mocno związane ze wsią, a więc posiada on wiejskie myślenie – „na chłopski rozum”. W piątek miasta obwodowe o jedną trzecią pustoszeją, ludzie rozjeżdżają się po obwodach, aby w poniedziałek napełnić wsi i miasteczek, «çŕňŕđĺíčő» ziemniakami, burakiem, jajkami, mlekiem i wszystkim, co pomaga przetrwać w zachodnioukraińskim nieprzemysłowym mieście” - czytamy w artykule o Galicji w grudniowym numerze pisma, który nadała ZAXID.NET organizacja społeczna "Samopomoc". Organizacja zwróciła się do władz z prośbą o zakaz prenumeraty tego dziecięcego pisma.
Po drugie, na rynku pracy Galicji nie ma takich fachów, jak rewriter, konsultant PR, egzystencjalny psychoterapeuta, bo gdzie jest proste życie, tam jest prosta robota – kierowca, budowniczy, pielęgniarka, sprzedawca. Największe, o czym można marzyć Galicjanin z wyższym wykształceniem w rodzimym mieście, to praca w charakterze urzędnika w regionalnym oddziale dużej firmy albo banku. Nie istnieje Galicjan kosmonautów, konstruktorów, oligarchów i wielkich polityków” – dodaje autor tekstu, który nie został wskazany.
Zaznaczymy, że na odpowiednich stronach czasopisma wskazano, że sponsorem rubryki, w której został opublikowany tekst, jest Międzynarodowa Fundacja Oświatowa im. Jarosława Mądrego.
W liście towarzyszącym, który został wysłany wraz z tym numerem czasopisma do szkół, podkreślono: Zgodnie z listem nr.14/18-3502 z 9.09.2010 r. Ministerstwa Edukacji i Nauki Ukrainy wszechukraińskie czasopismo dziecięce „Szczedryku-Wedryku”, zaświadczenie KV nr/ 13656-2630 PR, wydane przez Ministerstwo Sprawiedliwości Ukrainy, polecany do prenumeraty wszystkim zakładom edukacyjnym I-III stopnia na Ukrainie”
„Dobroczynna fundacja dziecięca „Szczedryku-Wedryku” jest zobowiązany do informowania Ministerstwa Edukacji i Nauki Ukrainy o przebiegu prenumeraty” - czytamy w liście, podpisanym przez dyrektora fundacji dobroczynnej W. Bluchera.