Mniej pracowników z Ukrainy w Czechach
Ukraińscy pracownicy opuszczają Czechy. Ich miejsce zajmują obywatele krajów Unii Europejskiej – Słowacy, Bułgarzy, Polacy, Rumuni.
W ciągu prawie dwóch ubiegłych dziesięcioleci ukraiński zarobkiewicz był uważany w Czechach za symbol taniej, a często niewolniczej pracy. Ostatnio symbolika zmieniła się: nie Ukraińcy przeważają w czeskim gospodarstwie, a pracownicy z Polski, Słowacji, Bułgarii, Rumunii.
Według danych statystyki, we wrześniu w Czechach pracowało ponad 219 tysięcy cudzoziemców. Ich liczba jest o pół tysiąca większa, niż w sierpniu, i o cztery tysiące większa, niż wiosną. Czeska gospodarka nie może obejść się bez cudzoziemców w ogóle, jednak konkretnie bez Ukraińców może - pisze Deutsche Welle.
Miesiąc temu w różnych branżach czeskiego przemysłu pracowało 46 tysięcy Ukraińców, a dziś statystyka nie doliczyła się już tysiąca. W ciągu ubiegłych dwóch lat Ukraińcy opuścili 35 tysięcy miejsc pracy. Co raz rzadziej w Czechach zatrudnia się pracy. „Osoby z Unii Europejskiej nie potrzebują pozwolenia na pracę, i znajdują tę pracę o wiele łatwiej” – tłumaczy przedstawiciel Ministerstwa Pracy Czech Karel Nový.