Nazwano przyczynę dymisji Bałohy
W zeszły weekend kraj dowiedział się o znakowej dymisji w najbliższym otoczeniu Prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki. Dymisję złożył kierownik jego Sekretariatu Wiktor Bałoha, uważany za głównego politycznego stratega ukraińskiego lidera. Według danych gazety Kommersant, już dziś Prezydent zadowoli prośbę swojego podkomendnego. Eksperci uważają, że to początek przedwyborczej kampanii Wiktora Juszczenki.
O zaplanowanej dymisji szarej eminencji Prezydenta Ukrainy zostało wiadomo w sobotę. Źródłem informacji został sam Wiktor Bałoha, który powiedział dziennikarzom, że on już napisał wniosek i nawet złożył go Prezydentowi. "Jeszcze miesiąc temu, długo przed początkiem swojego urlopu, napisałem Wiktorowi Juszczence wniosek o dymisji" - powiedział Bałoha. Szef prezydenckiego sekretariatu postanowił nie ogłaszać przyczyn takiej decyzji, zaznaczywszy tylko, że on argumentował swoją pozycję we wniosku.
Źródła "Kommersanta" w otoczeniu Prezydenta Ukrainy nie tylko potwierdziły informację o wniosku Wiktora Bałohy, a i dodały, że już dziś Wiktor Juszczenko zadowoli jego wniosek. "Rozwiązanie sprawy zapowiada się na poniedziałek. Prezydent ma zaplanowane spotkania z prasą, podczas których może zostać ogłoszona dymisja przewodniczącego Sekretariatu" - zaznaczył w rozmowie z korespondentem gazety urzędnik z administracji prezydenta.
Jak informuje "Kommersant", przyszłą dymisję Wiktora Bałohy rozmówcy "Kommersanta", bliskie do Wiktora Juszczenki, objaśniają sprzecznościami między Prezydentem a czołowym urzędnikiem jego administracji. Według ich słów, sprzeczka powstałą w sprawie strategii kampanii przyszłych wyborów Głowy państwa. "Bałoha był zwolennikiem ostrego scenariuszu - przedterminowych wyborów parlamentu i prezydenta, a także zmian w Konstytucji kraju. Prezydent natomiast przestrzega łagodniejszego, konserwatywnego modelu, który przewiduje przeprowadzenie planowych prezydenckich wyborów" - wyjaśnił informator, według którego, sprzeczka między Prezydentem i przewodniczącym jego Sekretariatu przejawiała się też w innych kwestiach. "Wiktor Bałoha nie chciał wzmacniania proprezydenckiej partii "Nasza Ukraina" i nie podzielał kursu Juszczenki wobec jej umocnienia, nalegając na tym, że należy uruchamiać nowe polityczne projekty typu Jedynego Centrum (partia, stworzona przez Bałohę). Prezydent ż uważa, że "Naszej Ukrainy" trzeba dać nowe życie" - zaznacza urzędnik z administracji Juszczenki.
Wcześniej ukraińska prasa nieraz szerzyła pogłoski o tym, że ze zbliżeniem się prezydenckich wyborów Wiktor Juszczenko spróbuje pozbyć się przewodniczącego swojego Sekretariatu. Portal informacyjny "Ukraińska prawda" zawiadamiał, że Juszczenko odrzucił zaproponowany przez Bałohę radykalny scenariusz ich wspólnej politycznej przyszłości - rozwiązanie parlamentu i następujące wybranie prezydenta i samego Bałohy do Rady Najwyższej. Ostatnio szefowi sekretariatu prezydenta zarzucano, że w ciągu 3 lat jego pracy ranking Juszczenki katastroficznie spadł. "Kiedy Juszczenko mianował go przewodniczącym Sekretariatu, ranking Prezydenta był 20%. Dziś wynosi on blisko 2%. Czy w tym wypadku chodzi o skutecznego managera?" - oświadczył przedstawiciel grupy "Ludowa samoobrona" w bloku "Nasza Ukraina - Ludowa Samoobrona" Hennadij Moskal. Według jego słów, "Bałoha zrobił wszystko dla obniżenia rankingu Prezydenta".