OBWE nie uznała wyników wyborów prezydenckich na Białorusi
Organizacja ds. Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) nie uznaje wyników wyborów Prezydenta Białorusi. O tym powiedział przewodniczący jej misji Tony Lloyd.
"Prawo Białorusi nie jest adekwatne i nie zapewnia przejrzystych wyborów w świetle zobowiązań OBWE" - podkreślił Tony Lloyd, informuje LigaBusinessInform z powoływaniem się na ITAR-TASS.
"Nie ma warunków dla skutecznego odbioru skarg” – zaznaczył obserwator. "Wybory nie mogły dać Białorusi przyszłości, na którą ona zasługuje".
Przypomnimy, misja obserwatorów WNP uznała, że niedzielne wybory Prezydenta Białorusi odpowiadają demokratycznym normom. Przewodniczący misji Siergiej Liebiediew uważa, że działania białoruskich sił bezpieczeństwa przeciw uczestnikom opozycyjnej akcji protestu w centrum Mińska są legalne.
W skutek starć koło Budynku Rządu ucierpiało kilkadziesiąt osób. Zatrzymano blisko 600 aktywistów opozycji, w tym prawie wszystkich rywali Prezydenta Aleksandra Łukaszenki na wyborach.
Według oficjalnych danych, Aleksander Łukaszenka zdobył zwycięstwo, uzyskawszy blisko 80% głosów. Dwóch opozycyjnych kandydatów – Władimir Nieklajew i Andriej Sannikow – złożyło skargę w Centralnej Wyborczej Komisji, żądając skasowania wyników przedterminowego głosowania. Frekwencja wyborcza wyniosła 90%, przy tym 23% Białorusinów przyszło do lokali wyborczych i przegłosowało przedterminowo.