Opozycja nalega na powtórnych wyborach prezydenta w 2011 roku
Opozycja uważa, że trzeba przeprowadzić 27 marca 2011 roku jednoczesne wybory prezydenckie i parlamentarne i wybrać ponownie Sąd Konstytucyjny.
O tym podczas briefingu oświadczył zastępca przewodniczącego Rady Najwyższej, członek frakcji «BJT-Ojczyzna» Mikołaj Tomenko.
O tym ZAXID.NET zawiadomiono w służbie prasowej partii «Ojczyzna».
M. Tomenko zaznaczył, że „ zważając na to, że dzisiaj władza przytrzymuje się doktryny o tym, że w swoim życiu wróciliśmy na ranek 8 grudnia 2004 roku, a Ministerstwo sprawiedliwości ogłosiło tekst Konstytucji, która działała z 28 czerwca 1996 do 8 grudnia 2004 roku, opozycja zdecydowała skonsolidować swoje działania».
«Po pierwsze, jeśli działać według tej starej-nowej Konstytucji, to będziemy nalegać na tym, że planowe wybory do Rady Najwyższej Ukrainy muszą odbyć się 27 marca 2011 roku», - zawiadomił Mikołaj Tomenko.
«Oprócz tego, i Prezydent wybierał się według jednej Konstytucji, a działa inna», - dodał on i zaznaczył, że całkiem oczywistym jest i to, że i wybory prezydenckie warto przeprowadzić 27 marca 2011 roku.
«Po drugie, proponujemy zwolnić skład Sądu Konstytucyjnego i wybrać nowy», - powiedział Mikołaj Tomenko.
«Przecież, absolutnie nielogicznie, że jeden i tenże skład SK broni dwie Konstytucje, i, jak się okazało, żadnej. A dlatego nam potrzebny taki Sąd Konstytucyjny, który by obronił chociażby jedną Konstytucję», - dodał Mikołaj Tomenko.
«I czwarte – to wspólne działania w parlamencie», - zawiadomił on.
«Żadna z opozycyjnych partii, które są przedstawione w parlamencie, nie zaprzeczała konieczności konsolidowania i wspólnej działalności w parlamencie, zwłaszcza, wychodząc z nowej sytuacji, która złożyła się w parlamencie», - na tym zaakcentował on.