Parlament zemścił się na Juszczence, - deputowany z BJuT
"Wczorajsze orędzie Prezydenta sprowokowało dzisiejszą decyzję parlamentu. Skoro dziś 1 kwietnia, to pozwolę sobie tak pożartować: wczoraj Prezydent urządził parlamentowi dwie izby, a dziś my urządziliśmy mu wybory. Wymieniliśmy uprzejmości" - oświadczył w komentarzu dla ZAXID.NET deputowany ludowy Ukrainy z frakcji Bloku Julii Tymoszenko Stepan Kurpil.
"Jeśli mówić o tym serio, to musi być określoność w sprawie daty wyborów. Z tego powodu - ilu jest prawników, tyle jest zdań. Dziś uzasadniona została data 25 października 2009 roku. Pewnie, można wątpić, krytykować, ale w tej sytuacji muszą działać normy prawa: docelowo to czy nie, ale to jest według prawa. Jeśli Sąd Konstytucyjny nie podejmie jakiejś innej decyzji, to ta uchwała Rady Najwyższej będzie działać" - akcentował deputowany.
Według słów Stepana Kurpila, Wiktor Juszczenko może zaskarżyć tę uchwałę. "Ale skoro decyzja została podjęta przez tak istotną liczbę głosów - 401, sąd podobno będzie długo myśleć, czy warto to zaskarżać. Poza tym, jest bardzo wiele prawnych argumentów na rzecz właśnie tej decyzji" - zauważył Stepan Kurpil.