Politolog: Tymoszenko chce dyktatury
"Dokonanie zmian w Konstytucji Ukrainy, które dziś zaproponował Prezydent, nie można porównywać z Konstytucją Kuczmy. Analogię można upatrywać chyba w tym, że te zmiany zainicjowane w ostatnim roku urzędu prezydenta Juszczenko, jak to było w wypadku Kuczmy" - zawiadomił 31 marca w komentarzu dla ZAXID.NET politolog Wołodymyr Cybulko.
"Inicjatywy Kuczmy były związane z tym, że on chciał pójść na trzeci termin urzędu prezydenta. W zmianach, zaproponowanych przez Juszczenkę, chodzi o inny model państwa. To zwiększenie pełnomocnictw regionów. Decentralizacja władzy, finansowa decentralizacja. BJuT teraz mówi, że Prezydent spóźnił się ze swoimi inicjatywami o cztery lata, ale właśnie BJuT przeszkadzał Juszczence je wprowadzać w ciągu sprawowania władzy” - dodał politolog.
Co do ekonomicznej składowej posłania Juszczenki, to Wołodymyr Cybulko uważa, że Ukraina nadal będzie szła liberalną drogą: "Tymoszenko mówi, że liberalny model wyczerpał siebie i należy wzmacniać administracyjną składową, a tak naprawdę mówi o dyktaturze".