PR na stanowisku premiera chce widzieć Azarowa
Zastępca przewodniczącego Partii Regionów, deputowany do Rady Najwyższej Borys Kolesnikow wystąpił za przeznaczeniem przedstawiciela PR Mykoły Azarowa nowym premier-ministrem.
Ostateczna decyzja, według słów polityka, zostanie podjęta przez Radę Najwyższą.
"Niech parlament decyduje, kto będzie. Będziemy popierać naszego kolegę z partii – Mykołę Azarowa" - powiedział Borys Kolesnikow. Wśród kandydatur na stanowisko premiera zabrzmiały również imiona eks-kandydatów na prezydenta Serhija Tihipki i Arsenija Jaceniuka.
Jak informuje TSN, zdaniem polityka, na pewien czas wokół Azarowa mogą łączyć się deputowani. "Dalej wszystko będzie zależeć od jego działań. Jest program reform, jest program prezydenta "Ukraina dla ludzi". A kto będzie go realizować - nie ma znaczenia" - dodał.
Polityk akcentował, że nowa koalicja może łączyć się wokół proukraińskiego programu, by wyjść z kryzysu i wybudować prawidłowy system reform. "Jeśli Nasza Ukraina go rozdziela, nie widzę przeszkód dla stworzenia koalicji" - dodał Kolesnikow.