Putin: Bez zgody Rosji Ukraina nie byłaby niezależna
Rosyjski premier-minister Władimir Putin oświadczył, że właśnie Rosja była inicjatorem suwerenności Ukrainy, Gruzji i Kirgizji, od samego początku popierała ich niepodległość i może tylko ucieszyć się, że oni stają się pełnowartościowymi uczestnikami stosunków międzynarodowych. O tym powiedział w wywiadzie japońskim dziennikarzom.
Jak informuje stacja telewizyjna 1+1, Putin zaznaczył, że państwa dysponują suwerennym prawem do tego, z kim i w jakiej dziedzinie podtrzymywać stosunki na państwowym poziomie.
"Będziemy zawsze traktować to z szacunkiem. Ale przy tym wszyscy rozumiemy, że jest poprzednia historia naszych dwustronnych międzypaństwowych relacji" - zauważył Putin.
"We wszystkich tych republikach mieszka wielu ludzi, którzy inaczej ten czy inny sposób związani są z Rosją. Udawanie, że to zupełnie nas nie obchodzi, byłoby też niepoprawne i nawet błędne. W każdym razie względem tych ludzi, którzy tam mieszkają i, powtarzam, dosyć ciasno związani są z Rosją" - dodał on.
Według słów rosyjskiego premiera, jego kraj będzie mieć szacunek dla suwerenności wymienionych państw, prawa ich wyboru, ale także będzie liczył na szacunek dla wzajemnych interesów.
Jak wiadomo, w poniedziałek Putin rozpoczął trzydniową wschodnią podróż roboczą, w której ramach złoży oficjalną wizytę w Japonii.