Rosja pretenduje do 300 obiektów na Ukrainie
Rosja pretenduje do prawa własności prawie 300 obiektów o przeznaczeniu społecznym i przemysłowym, które znajdują się na Ukrainie. O tym poinformował zastępca kierownika Agencji Zarządzania Majątkiem Federalnym Rosji (Rosimuszczestwo) Jurij Miedwiediew w wywiadzie dla Rosyjskiej Gazety, dodawszy, że w całości uregulowano tylko 12 z tych spraw.
Jurij Miedwiediew wyraził przekonanie, że teraz, przy nowym kierownictwie Ukrainy, proces uregulowania stosunków własności między Federacją Rosyjską a Ukrainą wyjdzie na nowy poziom. „W szczególności za pomocą aktualizacji wzajemnych pretensji majątkowych, wniesienia zmian do aktualnych umów" – powiedział rosyjski urzędnik - informuje UNIAN.
Mówiąc o spornym majątku, Jurij Miedwiediew zaznaczył, że Ukraina wykorzystuje wiele obiektów, mimo podpisanej umowy, według własnego uznania: są one sprzedawane, stwarzano nowe spółki akcyjne. Według słów urzędnika, „na razie przy aktywnym udziale naszego MSZ trwa rozpatrzenie praw wobec specjalistycznego uzdrowiska "Lot" na Krymie”.
Przy tym Jurij Miedwiediew zaznaczył, że Rosja gotowa jest inwestować w takie obiekty. „To bezpośrednia korzyść dla strony ukraińskiej. Przecież kiedy przedsiębiorstwo będzie mogło skutecznie pracować, będzie ono przynosić dochody do budżetu w postaci podatków, a obywatele Ukrainy otrzymają dodatkowe miejsca pracy” - powiedział zastępca kierownika Rosimuszczestwa.