Tabacznyk nie boi się głosowania za własną dymisją
Minister edukacji i nauki Ukrainy Dmytro Tabacznyk nie zamierza składać dymisji, bez względu na ogólnoukraińskie akcje protestu przeciw jego mianowaniu.
"To byłoby niedobrym gestem - zdradzić po wyborach swoich zwolenników" - cytują ministra Ukraińskie Nowiny.
Tabacznyk podkreślił, że polityczna i państwowa działalność to absolutnie różne rzeczy, i nie można oskarżać go jako ministra o to, że wcześniej on wyraził swoje polityczne poglądy.
"Dziś zarzucić mi złą decyzję za 3 dni, w których ciągu obejmuję stanowisko ministra edukacji, nie może nikt" - powiedział.
Jednocześnie minister zaznaczył, że spokojnie traktuje rejestrację projektu uchwały o jego dymisji w Radzie Najwyższej. "Niech głosują" – dodał minister.
Tabacznyk uważa, że takie inicjatywy są elementem normalnego demokratycznego procesu
Przy tym minister przypomniał, że sam nieraz rejestrował projekty uchwał o zwolnieniu byłego ministra edukacji i nauki Iwana Wakarczuka, jednak one żadnego razu nie uzyskiwały dostatecznego poparcia przy głosowaniu w parlamencie.