Tymoszenko przekonuje, że na Ukrainie jest lepiej, niż w Rosji
"Nasi górnicy mają trzykrotnie większe emerytury, niż w sąsiedniej Rosji, i to jest nasze wspólne osiągnięcie" - zaznaczyła na wiecu 30 sierpnia w dniu górnika w mieście Czerwonograd na Lwowszczyźnie premier Ukrainy Julia Tymoszenko.
Porównując, co jest "tam w tej dalekiej Rosji, a co na Ukrainie", Julia Tymoszenko opowiedziała, że kiedy u ich główna część branży węglowej "spadła" o 35%, to na najważniejszych kopalniach w czasie kryzysu mamy przyrost.
"W 2008 roku nasz przemysł lotniczy był całkowitym bankrutem. Przed kryzysem w latach 2006-2007 Ukraina nie wypuściła żadnego samolotu do nieba, podczas gdy jesteśmy jednym z czterech krajów, które mogą od początku i do końca budować samoloty. Dziś w czasie kryzysu podnieśliśmy ją z kolan. I wypuściły w 2009 roku nowy samolot i zrobiliśmy to dużo wcześniej, niż nasi sąsiedzi, oni chcieli i my, my już wozimy pasażerów, a oni jeszcze ten samolot stawiają na skrzydła i w najbliższym czasie, myślę, nie potrafią tego zrobić. I dlatego trzeba szczycić się Ukrainą" - dodała Julia Tymoszenko.