Tymoszenko przyznała się, że zagnała biznes hazardowy w szarą strefę
Premier Ukrainy Julia Tymoszenko przyznaje się, że prawodawczy zakaz biznesu hazardowego sprawił, iż ta sfera działalności zaczęła funkcjonować w szarej strefie. Jak podaje korespondent UNIAN, o tym ona oświadczyła 13 lipca podczas spotkania z przedstawicielami Rady Cerkwi Ukrainy.
"Uczciwie chcę uznać, że sprawa posuwa się bardzo trudno. Jedno - to przyjęcie uchwały rządu, uchwalenie ustawy, a co innego - to rzeczywiste zamknięcie sal growych. Teraz oni zmieniają szyldy, ale pod tym szyldem nadal pracują te same kasyna” - powiedziała Julia Tymoszenko.
W tym samym czasie premier podkreśliła, że takie fakty nielegalnego biznesu są rejestrowane nie na całym terytorium kraju.
Julia Tymoszenko przypomniała, że w Gabinecie Ministrów Ukrainy działa specjalna linia telefoniczna, gdzie mogą dzwonić obywatele, dysponujące wiedzą na temat pracy sal automatów do gier.