Tymoszenko uniknęła komentarzy na temat oświadczenia Miedwiediewa
Premier Julia Tymoszenko uniknęła komentarzy na temat antyukraińskiego oświadczenia prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa. W przerwie obrad rządu dziennikarze podeszli do Tymoszenko, która rozmawiała z przedstawicielem jednej z firm budowlanych.
Jak informuje "Ukraińska Prawda", po tym, jak Tymoszenko skończyła rozmowę, reporterzy zapytali Tymoszenko o jej reakcji na oświadczenie Miedwiediewa.
"Przepraszam, teraz muszę iść na obrady rządu" - powiedziała Tymoszenko, rozpocząwszy natomiast rozmowę z innym biznesmenem.
"Koniecznie udzielę briefingu, gdzie odpowiem na pytanie" - zapewniła Tymoszenko dziennikarzy.
Jednak po tym rzecznik premier Maryna Soroka zawiadomiła, że 12 sierpnia briefingu Tymoszenko nie będzie.
Dziennikarzy poproszono o opuszczenie pomieszczenia.