Ukrainę od kryzysu mogłaby uratować Białoruś?
Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyr Łytwyn uważa, że gdyby Ukraina nie straciła rynków zbytu w krajach byłego ZSRR, wpływ światowego kryzysu gospodarczego byłby mniej dotkliwy. O tym zaznaczył 13 maja podczas spotkania z prezesem Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Białorusi Borysem Baturą w Sankt Petersburgu - poinformowano ZAXID.NET w biurze prasowym szefa Rady Najwyższej Ukrainy.
Omawiając temat współpracy gospodarczej pomiędzy Ukrainą i Białorusią, Wołodymyr Łytwyn zauważył, że w tym roku obrót handlowy między Ukrainą i Białorusią staje się mniej intensywny. "Rozumiem, że są obiektywne przyczyny, związane ze światowym kryzysem. Ale należy znaleźć możliwości dla kooperacji i współpracy, w tym też w strefie przygranicznej" - zaznaczył szef Rady Najwyższej Ukrainy.
Przewodniczący Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Białorusi Borys Batura oświadczył, że 80% obiegu towarów między krajami odnotowano właśnie na pograniczu, i zgodził się z tym, że "trzeba intensyfikować dialog na rzecz wzmocnienia współpracy w tym kierunku, w szczególności, rozpocząć omówienie możliwości bezwizowego przekroczenia granic".
Według słów Wołodymyra Łytwyna, „współpraca gospodarcza z krajami WNP powinna być ważnym kierunkiem zagranicznej polityki Ukrainy". "Gdyby nie straciliśmy rynków zbytu w krajach byłego ZSRR, wpływ światowego kryzysu ekonomicznego byłby mniej dotkliwy, ponieważ 60% naszej gospodarki mieliśmy dzięki sprzyjającej koniunktury rynku" - podkreślił urzędnik.