Utożsamienie komunizmu z nazizmem przez Parlament Europejski to PR
Rosyjski ekspert Paweł Mezerin uważa decyzję Parlamentu Europejskiego o utożsamieniu komunizmu z nazizmem za akcję PR. O tym oświadczył on 13 kwietnia we Lwowie podczas konferencji prasowej „Jak Rosja odnawia ZSRR i co musi przeciwstawiać temu Ukraina?”.
Zdaniem eksperta, jest to związane także z tym, że Ukraina dotychczas nie jest członkiem żadnego bloku. „Myślę, że jakieś porozumienia były” – powiedział.
Jednocześnie, jak oświadczył podczas konferencji prasowej doradca przewodniczącego Wszechukraińskiego Związku „Swoboda” do spraw ideologii Jurij Mychalczyszyn, to, że w okresie prezydentury Juszczenki Ukraina nie weszła do NATO, „podpisało wyrok dla jej neutralności”. Chodzi o to, że „jakieś decyzje zostały podjęte bez udziału Ukrainy”.
Z kolei dyrektor Instytutu Rodziny i Małżeństwa, wykładowca filozofii Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego (UKU), członek rady lwowskiego ośrodka partii „Front Zmian” Jurij Pidlisny skomentował sytuację: „Jest takie wyrażenie w dyplomacji: jeśli nie siedzisz przy stole rozmów, znaczy, że jesteś w jadłospisie. Mówimy o sobie jako o przedmiocie polityki, jednak powinniśmy zostać przedmiotem stosunków politycznych” – powiedział ekspert.