W Kazachstanie urzędników zaaresztowano po silnych powodziach
Organy ochrony porządku publicznego Kazachstanu zatrzymały kilku urzędników regionalnych w związku z dochodzeniem śmierci 34 osób podczas zeszłotygodniowej powodzi.
Do szeregu aresztów doszło po tym, jak prezydent kraju Nursułtan Nazarbajew zlecił rządowi przeprowadzenie śledztwa w sprawie wypadku, kiedy to zawaliła się tama ochronna w pobliżu miasta Ałma-Aty, i pociągnąć do odpowiedzialności winnych.
W oświadczeniu, ogłoszonym po dekrecie prezydenta, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zawiadomiło o areszcie pięciu urzędników, w szczególności, mera miasteczka Kyzył-Agasz, które zostało w całości zniszczone wskutek uszkodzenia tamy ochronnej - informuje Radio Swoboda.