W morzu Azowskim zginęło 20 ton ryb
W morzu Azowskim wskutek obniżenia zawartości tlenu zginęło 20 ton ryb. Śmierć ryb nastąpiła 24 czerwca na wybrzeżu od wsi Kułykiwka na granicy obwodów donieckiego i zaporożskiego do średniej kosy Berdianskiej.
Do 25 czerwca zawartość tlenu istotnie zmalała i stanowi od 1,2 do 1,6 mg/dm³ - donosi biuro prasowe Ministerstwa Ekologii i Zasobów Naturalnych.
Według komunikatu, od 10 do 14 czerwca w celu minimalizacji skutków masowej śmierci, azowska inspekcja zorganizowała zapobiegawczy połów.
Według danych Azowskiego Państwowego Zarządu Ochrony, Użycia i Odnowy Żywych Zasobów Wodnych i Regulacji Rybactwa, wyłowiono 623 tony ryb, które do dziś mogłyby już zginąć.
Przypomnimy, wcześniej Państwowa Służba Sanitarno-Epidemiczna skończyła generalną kontrolę wybrzeża azowskiego od Mariupola do Krymu, po której stwierdziła, że woda i teren są absolutnie bezpieczne dla zdrowia wczasowiczów.