Za 3 dni NSNU obieca rozwalić rząd i koalicję
„Nasza Ukraina” planuje wyjść z koalicji i odwołać swoich ministrów. „Naszoukraińcy” uważają, że, odwoławszy swoich ministrów, oni tylko ulżą zadanie Julii Tymoszenko prowadzić "politykę pustych foteli" w rządzie. Na zjeździe, który odbędzie się 27 czerwca," Ludowy Związek Nasza Ukraina" (NSNU) może podjąć decyzję o wyjściu z koalicji i odwołać swoich ministrów z składu rządu. O czym zawiadomiła deputowany ludowy, członek prezydium „Nasza Ukraina”, Ksenia Lapina - informuje „Korespodent”.
„Taką decyzję powinna uchwalić również frakcja "Nasza Ukraina" i naturalnie, że po tym trzeba będzie odwołać naszych ministrów z rządu” - powiedział ona.
„Ta koalicja już dawno stała osłoną dla negocjacji BJT i PR i nie wykonuje swoich funkcji prawodawczych. Dlatego jej istnienie trzeba przerwać” - na tym zaakcentował K. Lapina.
„Było by naturalnie odwołać ministrów po wyjściu z koalicji. Jednak, z innej strony, widzimy, że rząd przekształca się na rząd pustych foteli, gdzie Tymoszenko pragnie rządzić jednoosobowo i nie pośpiesza przeznaczać nowych ministrów” - dodała ona.