SBU proszą wyjaśnić, kto zamówił "kompromat" na Lwów
Przed wizytą w Ukrainie prezydenta UEFA Michella Platini doszło do próby dyskredytowania Lwowa jako jednego z miast przyjmujących Euro-2012. 10 kwietnia w prasie ukazała się informacja z powoływaniem się na "specjalną roboczą grupę pracowników przy zarządzie SBU w obwodzie lwowskim", która niby ujawniła szereg zakłóceń w trakcie budowy stadionu i lotniska we Lwowie. Ze względu na to, że Lwowska Rada Miejska dotychczas nie otrzymywała żadnej informacji od Służby Bezpieczeństwa Ukrainy o jakichkolwiek śledztwach oraz o wnioskach na ten temat, kierownictwo miasta skontaktowało się z SBU w obwodzie lwowskim dla uzyskania dodatkowej informacji. O tym ZAXID.NET poinformowano w biurze prasowym Lwowskiej Rady Miejskiej.
Jednak, jak się okazało, o żadnych wnioskach "roboczej grupy pracowników SBU" nie wiedzieli nawet sami kierownicy tej służby. W tym samym dniu pojawił się oficjalny komunikat prasowy Służby Bezpieczeństwa w obwodzie lwowskim, który w całości sprostowuje nieprawdziwe doniesienie agencji prasowej.
Lwowska Rada Miejska uważa, że ten incydent jest celową próbą dyskredytowania miasta Lwowa i przygotowań miasta do Euro 2012 w przeddzień ważnej wizyty w Ukrainie prezydenta UEFA, która w szczególności będzie poświęcona badaniu sytuacji w miastach, przygotowujących się do mistrzostw.
Lwowska Rada Miejska zwróciła się do SBU z prośbą o zbadanie wszystkie okoliczności incydentu, ustalenia zleceniodawców tej prowokacji i ich motywów.