Dyrektor Archiwum Państwowego SBU: W materiałach procesu Norymberskiego nie figuruje UPA
10 listopada w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy odbyły się kolejne Publiczne Dyskusje Historyczne, poświęcone "białym plamom" historii Ukrainy. Tego razu omówiony został temat “UPA i Niemcy: współpraca czy antagonizm”. Teza "współpracy UPA z niemieckimi okupantami" jest podstawowa w kampanii przeciw uznaniu UPA za stronę walczącą w drugiej wojnie światowej, a kwestia stosunków ukraińskiego ruchu wyzwoleńczego i Niemiec pozostaje najbardziej spolityzowana. Dyrektor Wyspecjalizowanego Archiwum Państwowego SBU Wołodymyr Wiatrowycz podkreślił, że jako dowody współpracy UPA z Niemcami często przytaczano fakty, które nie mają stosunku do UPA - poinformowano ZAXID.NET w centrum prasowym SBU.
Chodzi, najpierw, o krótkoterminową współpracę OUN i Abwehry i stworzenie dwóch batalionów “Nachtigal” i “Roland”. Jednak trzeba zauważyć, że dane oddziały zostały stworzone przed 1941 r., podczas gdy UPA powstała dopiero pod koniec 1942 r. Dywizja SS “Galicja” (1943 r.) aczkolwiek składała się z Ukraińców, była strukturą niemieckiej armii i nie miała nic wspólnego z ukraińskim ruchem wyzwoleńczym.
Część historyków nalega na tym, że jak gdyby mała miejsce "dezaprobata" UPA przez trybunał Norymberski. W słowie wstępnym Wołodymyr Wiatrowycz zaproponował wszystkim obecnym samodzielnie sprostać ten mit, zapoznawszy się z przedstawionym na dyskusjach pełnym zbiorem materiałów procesu Norymberskiego, w którym nawet nie wspomina się abrewiatura UPA.