Janukowycz zrezygnował z drugiego języka urzędowego
Kandydat na stanowisko prezydenta Ukrainy, lider Partii Regionów Wiktor Janukowycz nie zamierza nadawać językowi rosyjskiemu statusu drugiego języka urzędowego, mimo że ten punkt należy do wyborczego programu kandydata. O tym polityk oświadczył w wywiadzie dla gazety „Kommersant-Ukraina”.
Według jego słów, sedno problemu językowego nie jest w tym, by zmienić Konstytucję i zrobić język rosyjski drugim urzędowym, a w tym, żeby „stworzyć warunki, w których każdy człowiek będzie czuł siebie komfortowo w tym kraju, by była równowaga w polityce językowej i żaden naród nie doznawał poniżenia” - oświadczył Janukowycz.
Osiągnąć ten cel Janukowycz proponuje drogą przyjęcia ustawy o językach, która implementuje wymagania Europejskiej Karty Języków Regionalnych. „Już przygotowaliśmy szereg projektów ustaw. Aby zostały one przyjęte, wystarczy 226 głosów w parlamencie i podpisu prezydenta. Po wybraniu na stanowisko prezydenta podpiszę je” - oświadczył lider „regionałów”.
Janukowycz twierdzi, że te ustawy przewidują warunki rozwoju języków i kultur w miejscach zamieszkania ich użytkowników. Jednocześnie Janukowycz przyznał się, iż ustawa nie przyzna statusu urzędowego językowi rosyjskiemu, przy czym zaznaczył, że „to pytanie jest bardzo upolityczniane”.
Jednocześnie w przedwyborczym programie kandydata na stanowisko prezydenta Wiktora Janukowycza zaznaczono: „Występuję za nadaniem językowi rosyjskiemu statusu drugiego urzędowego”.