Juszczenko zlecił od 2010 roku pozostawiać we Lwowie część podatków
"Mamy całkiem wyraźne rozumienie finansowania budowy stadionu na Euro 2012. Drugie pytanie, na które dał odpowiedź Prezydent podczas wizyty na Lwowszczyźnie 28 maja, to jak lwowianie będą zwracać ten dług. Głowa państwa, dowiedziawszy się o warunkach, które nadaje Lwów wobec obligacji - 5 lat i 20%, umówił się z bankiem w sprawie obniżenia stawki procentowej, być może, do 15%. O 20% chodziło, kiedy był głęboki kryzys, teraz w zakresie finansowym nastąpiła odwilż” - powiedział 29 maja podczas briefingu przewodniczący Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Mykoła Kmit’.
Mykoła Kmit’ również zawiadomił, że Prezydent dał polecenie o tym, że pod czas kształtowania budżetu na następny rok pewna część podatków będzie pozostawać we Lwowie, aby miasto mogło pokrywać dług przed "Ukreksimbankiem", który potwierdził zamiar o kupnie akcji Lwowa na kwotę 300 mln hrywien: "Chodzi o 50% podatku na dochód, ekologicznego, transportowego, podatki za korzystanie ze złóż. Przed 2012 rokiem to wyniesie kilka miliardów hrywien".
On również zawiadomił, że władze będą udzielać wszystkich potrzebnych informacji mediom na temat toku wykonania prac: "Jeśli ktoś nie będzie wykonywał swoich zobowiązań, będziemy o tym informować. Przeprowadzenie Euro 2012 zależy tylko od Lwowa: jeśli wykonamy wszystko do zimy - Euro będzie, jeśli nie - to nie będzie. Nikt inny na nas już wpłynąć nie może".