Kaddafi poprosił Obamę o zawieszenie broni
Libijski lider Muammar Kaddafi skierował list do prezydenta USA Baracka Obamy, w którym prosi o zawieszenie wojskowej operacji sił NATO w Libii.
Tekst dokumentu opublikowały zagraniczne media. W liście Kaddafi wzywa do prezydenta USA o wstrzymanie „niesprawiedliwej wojny przeciwko małemu narodowi w rozwijającym się kraju” – donosi UNIAN.
Według słów libijskiego lidera, bombardowania wyrządzają jego krajowi przede wszystkim moralną szkodę.
Zdaniem Kaddafiego, demokracji nie da się pobudować z pomocą samolotów i rakiet. On jeszcze raz podkreślił, że libijscy powstańcy są członkami terrorystycznej organizacji Al.-Kaida. Przy tym lider Libii nazywa Obamę „synem” i życzy mu zwycięstwa na prezydenckich wyborach w 2012 roku.
Przypomnimy, wojna domowa w Libii, która zagraża reżimowi Muammara Kaddafiego, zaczęła się w połowie lutego 2011 roku.
Rada Bezpieczeństwa ONZ 17 marca przyjęła rezolucję, która przewiduje ewentualną zagraniczną ingerencję wojskową w tym kraju. W operacji sił koalicyjnych, która ruszyła 19 marca, uczestniczyły Wielka Brytania, Francja, USA, Kanada, Belgia, Włochy, Hiszpania, Dania, Norwegia.
Kierownictwo kampanii w Libii 31 marca w całości przeszło do NATO.