Lwowska Rada Obwodowa żąda od Janukowycza wstrzymania politycznego terroru
Lwowska Rada Obwodowa wyraziła stanowczy protest przeciw politycznym represjom, prowadzonym przez władze. Za odpowiednim apelem do Prezydenta, parlamentu i Prokuratora Generalnego zagłosowało 74 radnych.
W tekście apelu czytamy, że pod koniec 2010 roku mało miejsce fragmentaryczne użycie represji przeciwko przedstawicielom opozycyjnych sił politycznych, które nabyło nieznanego wcześniej rozmachu.
"Represjom ulegli znani politycy, tacy jak Julia Tymoszenko, urzędnicy wyżsi i członkowie byłego Gabinetu Ministrów" – oświadczyli radni.
"Przysłaniając się walką z korupcją, władze inicjują masową karę dla uczestników akcji protestu przeciwko podpisaniu poniżających umów charkowskich, reanimują sprawy przeciwko uczestnikom akcji "Ukraina bez Kuczmy", rozpoczęły zbiór materiałów, aresztowano organizatorów protestu przeciwko Kodeksowi Podatkowemu" - zaznaczono w apelu.
A więc Lwowska Rada Obwodowa oświadczyła, że "prześladowanie przez milicję i organy kontroli członków opozycyjnych partii, organizacji społecznych, a także aktywistów, przedsiębiorstw i przedsiębiorców, którzy otwarcie deklarują swoje polityczne sympatie, będą oceniane przez radnych rady obwodowej wyłącznie w politycznej płaszczyźnie jako polityczne prześladowania i represje".