Miedwiediew zignorował Juszczenkę
Prezydent Rosji po raz pierwszy nie złożył życzeń ukraińskiemu koledze z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy. Dmitrij Miedwiediew zignorował Wiktora Juszczenkę. Ten fakt świadczy o tym, że Kreml ma zamiar ignorować Wiktora Juszczenkę do końca jego prezydenckiej kadencji i pokazowo czekać wybrania nowego prezydenta Ukrainy - uważają w Centrum Analizy Prawnej i Badania Ryzyk Politycznych (CLAPRI) - pisze "Korespondent.net".
W szczególności attaché prasowy ambasady FR na Ukrainie Władimir Jewgenenko oświadczył, że nic nie wie o takich powinszowaniach. Potwierdził informację o braku oficjalnego powinszowania rosyjskiego prezydenta z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy także zarząd biura prasowego i informacji prezydenta FR. Przedstawiciel zarządu poinformował, że "jeśli tekstu powinszowania nie ma na oficjalnej stronie internetowej prezydenta FR, to znaczy, że jego nie ma".
Na pytanie, dlaczego Dmitrij Miedwiediew "zapomniał" złożyć życzenia Ukrainie z okazji Dnia Niepodległości, ekspertom zlecono zwrócić się z zapytaniem pisemnym do rzecznika rosyjskiego prezydenta.
Przy tym rosyjski premier Władimir Putin powinszował swojej ukraińskiej koledze Julii Tymoszenko z okazji Dnia Niepodległości Ukrainy. Tekst powinszowania opublikowano na oficjalnej stronie internetowej rosyjskiego premier-ministra, a także na stronie internetowej ambasady Federacji Rosyjskiej na Ukrainie. Tamże opublikowano życzenia ministra spraw zagranicznych FR Siergieja Ławrowa adresowane do p.o. ministra spraw zagranicznych Ukrainy Wołodymyra Chandogija.