Narody, które milczą, nie odbywają się, - mer Lwowa
"Narody, które milczą, nie odbywają się" - oświadczył 22 czerwca Prezydent miasta Lwowa Andrij Sadowy podczas wiecu ku czci ofiar masowych rozstrzałów, wykonanych przez służby NKWD w czerwcu 1941 roku w Galicji. Wiec odbył się koło pomnika Szewczenki.
"Trudno mówić dziś, patrząc na te fotografie młodych ludzi, którzy nie narodzili swoje córki i swoich synów, rodziców, którzy zostawili sierot, starszych, którzy w nieludzkich warunkach zginęli. Lecz nie mamy prawa milczeć. Narody, które milczą, nie odbywają się" - akcentował prezydent miasta Lwowa. Andrij Sadowy zaznaczył: "Co roku coraz mocniej prostujemy plecy, wdychamy powietrze, budujemy państwo. To trudne, bo jest szalony opór. Dużo robi się, żeby nie odbyliśmy się, lecz nie ma takiej siły, która może nam przeszkodzić".
Z kolei przewodniczący Lwowskiej Rady Obwodowej Oleg Pańkewycz podziękował lwowianom za to, że 9 maja wyszli na ulicy, aby obronić weteranów i więźniów politycznych, i teraz, według jego słów, Konstytucyjny Sąd Ukrainy nareszcie skasował decyzję o czerwonych sztandarach.