Przedsiębiorcy Lwowa żądają pozwolić im sprzedawać alkohol koło zakładów edukacji
30 kwietnia Lwowską Radę Miejską pikietują przedsiębiorcy Lwowa, którzy żądają ponownego opracowania z udziałem przedstawicieli małego i średniego biznesu uchwały komitetu wykonawczego o ograniczeniu sprzedaży alkoholu i tytoniu koło zakładów edukacji we Lwowie.
Według słów prezesa organizacji społecznej "Ja - lwowianin" Andrija Antonyszczaka, przedsiębiorcy występują za zdrowy naród, jednak takie ograniczenia należy opracowywać z rozsądkiem. Poza tym przedsiębiorcy nie rozumieją, dlaczego to ograniczenie dotyczy kiosków.
"Oprócz tego, obecnie zablokowano pracę nad dokumentacją o kontynuacji legalnej działalności kiosków. Nie wiemy jak długo to potrwa. Czy podpisana uchwała LRM, która reglamentuje ten proces, została przyjęta przez radnych 9 kwietnia. Mnie się wydaje, że do uchwały błędnie wniesiono punkt o tym, że w tym roku przedsiębiorcy znów muszą otrzymywać wnioski o odpowiedniości ich kiosków dokumentacji projektowej. W zeszłym roku umówiliśmy się z radnymi, że takich wniosków więcej nie będzie. Ale nas znów oszukano!” - zaznaczył Andrij Antonyszczak.
Przypomnimy, organizacja społeczna "Ja - lwowianin " oskarżyła w sądzie uchwałę komitetu wykonawczego o ograniczeniu sprzedaży alkoholu i tytoniu koło zakładów edukacji. Lwowska Rada Miejska złożyła apelację. Pierwsze słuchania odbędą się 4 maja 2009 roku.