Putin: Przyznawszy Banderze Bohatera, liderzy „kolorowej rewolucji” plunęli w twarz sponsorom
Kierownicy „kolorowego ruchu” obrazili swoich politycznych sponsorów, ogłosiwszy Stepana Banderę bohaterem Ukrainy. O tym powiedział premier Rosji Władimir Putin podczas spotkania z prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewem.
"Wydarzenia ostatnich miesięcy całkiem mnie nie zdziwiły. Kierownicy "kolorowego ruchu" faktycznie plunęli w twarz swoim politycznym sponsorom, wydawszy dekret o przyznaniu Stepanowi Banderze tytuł bohatera Ukrainy" - powiedział Putin – informuje „Ukraińska Prawda”.
Jak podkreślił rosyjski premier, Bandera "nie tylko poplamił siebie współpracą z faszystami, lecz także wyróżniał się szczególnym okrucieństwem przy rozprawach z Żydami, Polakami".
Putin zaznaczył, że pamięta "i 2005 rok, i te quasi-rewolucyjne wydarzenia, które odbywały się w tym czasie" na Ukrainie.
"Liderzy "kolorowej rewolucji" skorzystali z niezadowolenia ludzi, oczekiwań ludzi, oczekiwania zmian, i wszystkie te oczekiwania nie odbyły się, oczekiwania ludzi zostały zdradzone" - podkreślił Putin.
Rosyjski premier akcentował, że "w momencie ogłoszenia trzeciej tury (prezydenckich wyborów), która nie był przewidziany ani w Konstytucji, ani w ustawach, już wówczas było jasne, że to ni do czego dobrego nie doprowadzi".
"Przecież wzmacnianie demokracji jest niemożliwe bez szacunku dla prawa" - podsumował Putin.