Ukraiński Dom Narodowy w Przemyślu zostanie przekazany w lipcu
W lipcu bieżącego roku skończy się proces przekazania Ukraińskiego Domu Narodowego w Przemyślu (Polska) społeczności ukraińskiej.
O tym powiedział w rozmowie z ZAXID.NET prezydent miasta Przemyśla Robert Choma.
„Miasto Przemyśl razem z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych Polski informują na bieżąco stronę ukraińską o swoich działaniach. Konieczne było przeprowadzenie spraw formalnych związanych z wyprowadzeniem lokatorów. Jedna rodzina nie chciała się zgodzić dobrowolnie. Były inne przeszkody, wyłącznie obiektywne. Z przyjętego planu wynika, iż lipiec będzie tym miesiącem, kiedy nastąpią zamiany formalne, zamiany nieruchomości pomiędzy stronami. W tym przypadku przekazanie na rzecz skarbu państwa, a skarb państwa przekazuje to na rzecz społeczności ukraińskiej. Już jesteśmy w przededniu. Chcieliśmy szybciej, niestety się nie dało” – zaznaczył Robert Choma.
Prezydent Przemyśla również zdementował informację o tym, że występował przeciwko przekazaniu budynku Ukraińcom. „Od początku byłem zwolennikiem zamiany nieruchomości. Łączyliśmy ją z kwestią podobnych rozwiązań tutaj we Lwowie – Polski Dom Narodowy. Mało tego, nawet przygotowałem sam projekt uchwały, który o tym traktował. A więc współpraca pełna jest. Natomiast są to wyłącznie przyczyny obiektywne, które spowodowały przesunięcie w czasie. Najważniejsze jest to, że w najbliższym czasie sprawa zostanie sfinalizowana. Każdy, kto twierdzi, że ja w jakiś sposób opóźniałem to przekazanie, mija się z rzeczywistością. To są plotki i nieprawdziwe historie” – akcentował Robert Choma.
Na pytanie, czy jest związek w dokumencie o przekazaniu Ukraińskiego Domu Narodowego w Przemyślu z udzieleniem pomieszczenia we Lwowie dla Polskiego Domu Narodowego, Robert Choma również odpowiedział, że to nie odpowiada rzeczywistości. „Nie. Być nie może. Prawodawstwo europejskie nie przewiduje dziś możliwości, żeby była stosowana zasada wzajemności. Takie było założenie. Intencja wywołania uchwały przez Radę Miasta Przemyśla, po to, żeby pokazać, że to jest dobra droga. Żeby przekazując ten budynek, można było jednocześnie oczekiwać podobnego działania ze strony Rady Miasta Lwowa. Niejednokrotnie rozmawiałem na ten temat ze swoim kolegą Andrzejem Sadowym, rozmawialiśmy także z Towarzystwem Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej. I takie oczekiwanie w dalszym ciągu jest ze strony polskiej. Gdy już będzie fizycznie, w rękach społeczności mniejszości ukraińskiej w Przemyślu ten budynek, żeby podobnego gestu spodziewać się tutaj we Lwowie. Myślę, że to jest dobra propozycja, dobry kierunek działań, bo to zasypuje rowy, a nie powoduje, że zostaje poczucie niedosytu, że jednak coś nie zostało zrobione” – dodał prezydent Przemyśla.
Robert Choma dodał, że kiedy budynek w Przemyślu stanie się faktyczną własnością Ukraińców, on napisze list do mera Lwowa z informacją o wykonanym kroku i propozycją powrotu do rozmowy, podejmowanej jeszcze wcześniej we Lwowie, na temat odpowiedniej decyzji ze strony Lwowa. "Ale to będzie wyłącznie decyzja władz Lwowa" – dodał.