W Chile wskutek trzęsienia ziemi zginęło 700 osób
Potwierdzono śmierć ponad 700 obywateli Chile wskutek trzęsienia ziemi i tsunami, odnotowanych 27 lutego. Ratownicy znajdują wciąż nowe ofiary - oświadczyła prezydent Chile Michelle Bachelet.
"Ostatnia liczba, którą mam, to 708 poległych. Liczba zaginionych również rośnie. Wszystkie te cyfry pewnie będą rosnąć z czasem" – cytuje słowa prezydent BBC.
Według najnowszych danych, ponad trzysta osób zginęło w nadmorskim mieście Constitucion, gdzie gigantyczne fale zmyły całe domy. Minister obrony oświadczył, że siły wojskowo-morskie kraju nie poinformowały w porę o tsunami. Wojskowe samoloty dostarczają produkty i pomoc do terenów odizolowanych od reszty kraju wskutek trzęsienia ziemi.
Operacja ratownicza wciąż trwa w mieście Concepción, odnotowano epicentrum trzęsienia ziemi. Prezydent miasta mówi, że dziesiątki ludzi wciąż przebywają pod gruzami budynków.