W lipcu we Lwowie powstanie pomnik rozstrzelanych w 1941 roku profesorów
We Lwowie z okazji 70. rocznicy mordu profesorów lwowskich w lipcu 1941 roku na Wzgórzach Wuleckich zaplanowano odsłonięcie pomnika ku czci zmarłych. W rezultacie międzynarodowego konkursu projektów zwycięstwo zdobył pomnik polsko-ukraińskiego zespołu – rzeźbiarza Aleksandra Śliwy (Kraków) i architektów Olega Trofymenki i Dmytra Sorokewycza (Lwów).
O tym 9 marca podczas konferencji prasowej powiedział kierownik działu architektury Lwowskiej Rady Miejskiej Jurij Kryworuczko.
„Symbolika pomnika jest taka: na łuku umieszczono 10 kamieni, które symbolizują 10 Przykazań. Piąte przykazanie – nie zabijaj - będzie dostrzegalnie zsunięte, niby zbite. Będzie to stwarzać wrażenie, że ten kamień grozi konstrukcji łuku. To symbolizuje, że kiedy człowiek narusza Przykazanie Boże, powstaje zagrożenie zburzenia jednolitej konstrukcji świata” – powiedział Jurij Kryworuczko.
Zaplanowano, że monument będzie mieć nazwę „Pomnik uczonych miasta Lwowa, rozstrzelanych przez nazistów na Wzgórzach Wuleckich w 1941 roku”. Napis planowo zostanie wykonany w języku ukraińskim, polskim, niemieckim, być może też po angielsku. Koło pomnika będzie znajdować się informacyjna tablica o wydarzeniach z 1941 roku w tym miejscu, a także z listą imion zmarłych. Ostateczna wysokość pomnika może sięgnąć 8 m.
Jak opowiedział kierownik działu architektury Lwowskiej Rady Miejskiej, koszt łączny projektu wynosi 4 mln hrywien, część środków na budowę pomnika udzieli Urząd Miasta Wrocławia, w którego budżecie przewidziano 900 tys. złotych. Natomiast budżet rozwoju Lwowa proponuje udzielenie blisko 900 tys. hrywien.
Według Jurija Kryworuczki, podczas konkursu jury pod kierunkiem prof. Jarosława Hrycaka oceniło 28 projektów, w tym 8 z Ukrainy.