Spiker: Juszczenko i Tymoszenko zaczęli załatwiać polityczne porachunki
Komentarze o negocjacjach rządu z Rosją o nadaniu Ukrainie 5 mld dolarów kredytu formują kolejną linię walki w państwie. Jak informuje korespondent UNIAN, o tym powiedział przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy Wołodymyr Łytwyn w wywiadzie dziennikarzom. - To jeszcze jedna linia walki, nie chciałbym mówić - załatwienie politycznych rachunków - zauważył Łytwyn.
Jego zdaniem, zewnętrzny dług Ukrainy w granicach 20 mld dolarów - "to całkiem możliwy wskaźnik".
Wołodymyr Łytwyn uważa, że Ukraina musi szukać kredytów i całkiem oczywiste, że otrzymać je dziś nie jest łatwo.
Według jego słów, oczywiste jest także to, "że każda decyzja o kredytach będzie poddana ekspertyzie".
- Dlatego nie pragnę wcale przedwcześnie dziś w tym pytaniu oburzać społeczeństwo, polityków i pogłębiać starcia w kraju - dodał Wołodymyr Łytwyn.
On akcentował, że kredyty muszą być załatwiane na "cywilizowanej podstawie".
- I całkiem oczywiście, że właśnie tak ono będzie - uważa szef Rady Najwyższej.
Przypomnimy, w zeszłym tygodniu media zawiadomiły, że rząd Ukrainy stara się o kredyt od FR w wysokości 5 mld USD.
Tymczasem wstępne finansowe warunki możliwej pożyczki trzymają się w sekrecie do zatwierdzenia przez strony.
Wieczorem 7 lutego premier Ukrainy Julia Tymoszenko potwierdziła informację o negocjacjach o przeznaczeniu przez Rosję kredytu dla Ukrainy.
Julia Tymoszenko zawiadomiła, że nadesłała listy z prośbą o pomoc dla Ukrainy dla pokrycia deficytu budżetu do USA, Unii Europejskiej, Chin, Japonii, a także Rosji.