Beatyfikację Szeptyckiego zwalnia to, że nie zginął śmiercią męczeńską
„By skończyć proces beatyfikacji Andrzeja Szeptyckiego, potrzeba jeszcze czasu. Przy Watykanie stworzono komisję do rozpatrzenia tej kwestii. Czasami proces beatyfikacji przebiega bardzo wolno. Beatyfikację zwalnia także to, że Szeptycki poniósł śmierć nie męczeńską. Kongregacja Cerkwi Wschodnich będzie sprzyjać temu procesowi” - zaznaczył 10 lipca podczas konferencji prasowej we Lwowie prefekt Kongregacji Leonardo Sandri.
Według słów kardynała Lubomyra Huzara, proces beatyfikacji składa się z dwóch mniejszych procesów: informacyjnego, który już się skończył, i „cudownego”. „Nie mamy wyrazistego cudu, by ukończyć proces beatyfikacji. Istnieje nadzieja na wydarzenie, które odbyło się w Ameryce. Jest ono badane i wkrótce się dowiemy, czy możemy go uznać cudem. Wtedy stolica apostolska będzie mogła skończyć proces beatyfikacji” - zaznaczył Wielce Błogosławiony kard. Lubomyr Huzar.