CKW nie widzi możliwości elektronicznego liczenia głosów
Na Ukrainie możliwe jest wprowadzenie elektronicznego liczenia głosów, jednak nie w ciągu najbliższych 10 lat.
O tym oświadczył zastępca przewodniczącego Centralnej Komisji Wyborczej Andrij Mahera w audycji Radia Swoboda.
"Co do elektronicznego liczenia głosów, to na razie jestem sceptyczny wobec tego" - zaznaczył.
Według słów urzędnika, dla elektronicznego liczenia głosów trzeba, aby społeczeństwo miało zaufanie dla takiego sposobu liczenia.
"Dziś żyjemy w okresie, kiedy to społeczeństwo nie ma zaufania do pracy komisji wyborczych. Dziś polityczne partie również nie ufają sobie nawzajem" - uściślił Andrij Mahera.
"Niestety, żyjemy w społeczeństwie, w którym sztaby politycznych sił myślą nie o tym, jak w pierwszej kolejności przestrzegać prawa, a jak je obejść lub - co jeszcze gorzej – w jaki sposób złamać, w jaki sposób wtrącić się w ten proces" - zaznaczył zastępca przewodniczącego CKW.
"Dlatego bardzo nie chcielibyśmy mieć do czynienia z takimi nadużyciami podczas procesu wyborczego" - dodał Andrij Mahera – pisze Ukraińska Prawda.