Łytwyn zgodził się na stworzenie koalicji z Tymoszenko i Juszczenką
Frakcja Bloku Łytwyna zgodziła się na stworzenie koalicji z frakcjami Nasza Ukraina - Ludowa Samoobrona i Bloku Julii Tymoszenko. Jak poinformowazł korespondent UNIAN, o tym w komentarzu dziennikarzom oświadczył przewodniczący frakcji Wołodymyr Łytwyn. - Nasza frakcja podjęła twierdzącą decyzję - powiedział on.
Łytwyn zaznaczył, że dzisiaj trzeba przyjmować pilne antykryzysowe przedsięwzięcia, ponieważ niebezpieczeństwo negatywnych skutków kryzysu finansowego rośnie bardzo szybko.
Przypominamy, że Nasza Ukraina jest gotowa do rozpoczęcia negocjacji o zawarciu koalicji z BJuT i Blokiem Łytwyna. O tym oświadczył na briefingu we wtorek, 9 grudnia, lider NULS Wiaczesław Kyryłenko - podaje Ukraińska Prawda. Według słów Kyryłenki, frakcja godzi się na to, by uniknąć drugiej próby stworzenia prokremlowskiej koalicji.
- Moglibyśmy jako patriotyczna siła spokojnie obserwować stworzenie koalicji BJuT i PR. Wiemy, że konsultacje trwały długo i były już na końcowym poziomie. Jednak nie pasuje nam jako sile patriotycznej druga redakcja kremlowskiej koalicji. Nie chcemy, żeby kraj uległ takiemu ryzyku - oświadczył Kyryłenko.
- Dlatego jesteśmy zobowiązani rozpocząć konsultacje o stworzeniu innej koalicji, a mianowicie koalicji w składzie NULS, BJuT i Bloku Łytwyna - akcentował.
Jednocześnie Kyryłenko ostrzegł, że o początku negocjacji można mówić, jeśli będą gwarancje, że "wszystkie rozmowy o zmianach do Konstytucji pozostaną w przeszłości".
- Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że wszystkie rozmowy o tym, że instytucja prezydenta zostanie osłabiona i będzie on wybierany w parlamencie, są zakończone. Że ten temat nie interesuje nikogo z partnerów. Musimy mieć gwarancje, że bodaj na jeden rok rozmowy o zmianie konstytucji dla poszczególnych osób odeszły w przeszłość - powiedział lider Naszej Ukrainy.
Jako jeszcze jedną przesłankę dla zawarcia koalicji lider NULS wymienił ponowny przegląd systemu wyborczego - należy ostatecznie rozstrzygnąć kwestię otwartych list albo mieszanego systemu wyborów do Rady Najwyższej, a także mieszanego albo większościowego systemu na poziomie lokalnym. Przy czym kandydatury deputowanych mogą być proponowane tylko przez partie.
Oprócz tego, według słów Kyryłenki, przyszli koalicjanci muszą zatwierdzić pakiety ekonomicznych reform i przedsięwzięć antykryzysowych.