Nareszcie ktoś oprócz Rosji uznał niepodległość Abchazji i Osetii Południowej
Nikaragua uznała niepodległość Abchazji i Osetii Południowej. Oświadczył to prezydent kraju Daniel Ortega - podaje Lenta.ru. Informację o uznanie niepodległości republik potwierdził dla stacji radiowej „Echo Moskwy” doradca dyplomatyczny Ambasady FR w Nikaragui Walerij Bobrow.
Ortega poddał krytyce kraje Zachodu, oświadczył, że całkowicie zgadza się z pozycją Rosji, a także wyraził poparcie Władimirowi Putinowi.
- Świat okazał się zagrożony przez nieobmyślaną politykę hegemonii. Od czasu, jak rozpadł się Związek Radziecki, nie ustają próby rozdzielenia krajów, złączonych pojednaniem, osiągniętym dzięki wielkiej pracy - powiedział Ortega.
Zaznaczymy, że państwo środkowoamerykańskie zostało pierwszym krajem oprócz Rosji, który uznał niepodległość Osetii Południowej i Abchazji.