Przejazd w lwowskich busikach i elektrotransporcie na razie nie zdrożeje
Komitet Wykonawczy Lwowskiej Rady Miejskiej dzisiaj, 17 października, nie rozpatrzył kwestii o zwiększeniu taryf na przewóz pasażerów w miejskich busikach, tramwajach i trolejbusach. Te pytania zostały usunięte porządku dziennego na polecenie mera Lwowa Andrija Sadowego. "To pytanie potrzebuje dodatkowego dogłębnego badania. Trzeba rozpatrywać wspólnie podniesienie ceny przejazdu i jego jakości" - akcentował mer.
Dyrektor lwowskiego przedsiębiorstwa komunalnego "Lwiwelektrotrans" Andrij Fedorenko w komentarzu dziennikarzom zaznaczył, że nie oczekiwał takiego rozwoju wydarzeń: "Planowaliśmy, że cena biletu wzrośnie od 1 listopada do 1 hrywni. Żeby pokryć nasze wydatki, bilet musi kosztować 2 hrywnie 44 kopijek. W przeciwnym razie tę różnicę musi pokrywać miasto".
Równocześnie jeden z członków komitetu wykonawczego Mychajło Koropećkyj zaznaczył, że w taryfach rzeczywiście trzeba zakładać też podniesienie jakości przewozów: "Co dotyczy "Lwiwelektrotransu", to cena powinna wynosić 1,50 UAH. Cena za bilet w tramwajach i trolejbusach nie może być o dwa razu mniejsza niż cena przejazdu w busikach".