"Komfortbud" zapewnia, że długów w pensji nie ma
Kierownictwo firmy budowlanej Komfortbud S.A. - jednego z wykonawców budowy lwowskiego stadionu na Euro 2012, zapewnia, że przedsiębiorstwo nie ma długów względem pracowników.
"Na 21 grudnia zadłużeń w wypłacie pensji na naszym przedsiębiorstwie nie ma" - oświadczył podczas konferencji prasowej 21 grudnia prezes zarządu "Komfortbud" Andrij Hnatyszak.
Według jego słów, fakt braku naruszeń w wypłacie pensji potwierdza akt rewizji z 9 grudnia Terytorialnej Państwowej Inspekcji Pracy w obwodzie lwowskim Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej Ukrainy. Andrij Hnatyszak akcentował, że kontrola ujawniła tylko drobne naruszenia – na przykład, kilkudniowe opóźnienie w nadaniu pracownikom urlopów, jednak brak zadłużonej płacy jest potwierdzony w dokumentach.
Równocześnie Andrij Hnatyszak nie zaprzeczał, że opóźnienie w wypłacie pensji rzeczywiście miało miejsce, jednak było to związane wyłącznie z nieterminową opłatą budowy lwowskiego stadionu przez wykonawcę generalnego – firmę „Altkom”. Pan Hnatyszak akcentował, że firma „Altkom” zazwyczaj w porę wykonuje swoje zobowiązania, a obawy opóźnienia w budowie obiektu Euro 2012 są bezpodstawne.
Dodajmy, 17 grudnia zastępca przewodniczącego Lwowskiej Obwodowej Administracji Państwowej Wołodymyr Hubycki zaznaczył, że "Komfortbud" wypłacił wszystkie zadłużone pensje swoim pracownikom.