We Lwowie na Łyczakowie trwa renowacja 5 nagrobków
We Lwowie na cmentarzu Łyczakowskim do końca 2011 roku potrwa konserwacja pięciu zabytkowych nagrobków. Renowacja trwa w ramach ukraińsko-polskiego projektu "Zachowanie wspólnego dziedzictwa kulturalnego". Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowej Polski udzieliło w tym roku na prace renowacyjne blisko 500 tysięcy polskich złotych.
Według słów kierowniczki Działu Ochrony Środowiska Historycznego Lwowskiej Rady Miejskiej Lilii Onyszczenko, po pięciu latach realizacji projektu we Lwowie na Łyczakowie odrestaurowano już 16 nagrobków, w tym roku zaplanowano renowację jeszcze pięciu.
Chodzi m.in. o nagrobki na mogile Ilariona Elijasiewicza (pole №15), który był zastępcą naczelnika Lwowskiej Straży Pożarnej i jednym z założycieli pogotowia ratunkowego we Lwowie, na grobie rodziny Kuryłowiczów (pole №4; szanowna w mieście rodzina, która wywodzi się z XV wieku. Jeden z członków rodziny był merem Lwowa, inny zaś wybitnym profesorem matematyki).
Trwa renowacja nagrobka na mogile Antona Schimsera (pole №11) - znanego rzeźbiarza, Gabrieli Zapolskiej (pole №1а) - polskiej pisarki i aktorki, a także Izydora Polańskiego (pole №4) i Edwarda von Wallischa (pole №12; austro-węgierski oficer-kawalerzysta).
"Oprócz kamiennych nagrobków, od zeszłego roku zaczęliśmy renowację także metalowych- żeliwnych. Renowacją zajmuje się grupa polskich i ukraińskich architektów. W październiku będziemy przyjmować gotowe obiekty. Myślę, projekt potrwa jeszcze długo, w następnym roku też planujemy odrestaurować 5-6 grobowców. Zawsze wybieramy grobowce lwowian różnych narodowości: Ukraińców, Ormian, Polaków, Niemców…" - powiedziała Lilia Onyszczenko.
Kurator projektu ze strony ukraińskiej, profesor Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuki Jurij Ostrowski opowiedział, że kryterium wyboru grobowców dla renowacji jest stan ich zniszczenia, walor artystyczny i zabytkowy (czyli kto został pogrzebany w tym miejscu).
"Nagrobki potrzebują oczyszczenia, przecież na Łyczakowie jest dużo drzew, a więc kamień ciągle się zanieczyszcza. W tym roku mamy kłopoty z pogodą, kamień źle schnie. Co do żeliwnych nagrobków, są one restaurowane w pomieszczeniu. Znaleźliśmy dobrych mistrzów tej sprawy" - powiedział Jurij Ostrowski.
Jak opowiedział dyrektor Muzeum "Cmentarz Łyczakowski" Igor Hawryszkewycz, polska strona udzieliła na renowację nagrobków blisko pół miliona złotych.