Za rok Ukraina może zostać bez pieniędzy
"Główna nasza biada w tym, że za rok Ukraina może pozostać bez pieniędzy. Jeśli teraz nie przedsięwziąć antykryzysowych środków, na Ukrainie zdarzy się tak zwane techniczne nieuiszczenie należności, czyli państwo nie będzie mogło dokonać międzynarodowych rozliczeń" - oświadczył deputowany ludowy Ukrainy Partii Regionów Jurij Bojko - podaje biuro prasowe deputowanego.
Według jego słów, na Ukrainie gwałtownie zmniejszył się eksport, podczas gdy import został na starym poziomie. "To znaczy, że na Ukrainie skokowo wzrosło negatywne saldo. Straciliśmy połowę eksportowego utargu - blisko 30 mld hrywien" - wyjaśnił Jurij Bojko.
Oświadczył, że w dziedzictwie dzisiejszemu rządowi premier Wiktor Janukowycz zostawił rezerwy złota o wartości 28 mld dolarów.
"Przez działania dzisiejszego rządu Ukraina będzie musiała rozliczać się tymi rezerwami. I w wyniku kraj okaże się bez pieniędzy. Z kolei Tymoszenko dziś robi wszystko, żeby zagnać Ukrainę do gospodarczego niewolnictwa" - podkreślił Jurij Bojko.