Zeszłego tygodnia nad mechanizmem zegarowym ratuszu lwowskiego prowadziły się prace profilaktyczne. Według słów dyrektora przedsiębiorstwa komunalnego „Ratusza-Serwis” Myrona Trochymczuka półtorametrowa wskazówka zegara zaczęła spóźniać się, dlatego mechanizm potrzebował remontu. Przyczyną nieprecyzyjnej pracy zegara była cząsteczka pyłu, która trafiła do mechanizmu. O tym dowiedział się ZAXID.NET w biurze prasowym Lwowskiej Rady Miejskiej.
Ustalić przyczynę majstrowi z dynastii zegarmistrzów Tarasowi Pasowi tego razu pomógł specjalista z Moskwy, który przypadkowo gościł we Lwowie. Po smarowaniu chód zegara rzetelnie obserwują. W razie dostrzeżenia zakłóceń w pracy zegara, zostanie on zatrzymany lub restaurowany. Remontu kapitalnego po raz ostatni zaznał zegar 7 lat temu.
Довiдка ZAXID.NET
Najdawniejsza wzmianka o zegarze we Lwowie pochodzi z roku 1404. Los zegara, zarówno jak i miasta, jest skomplikowany. Przeżył on przecież trzy pożary. Podczas wielkiego pożaru w roku 1527, gdy pałało całe miasto, zegar na ratuszu ocalał. 1571 roku nowy pożar zniszczył wszystko. Praca nad nowym zegarem trwała trzy lata i w roku 1574 czasomierz zajął swoje miejsce na wieży. Później ustawiono dzwon, który odbijał każde 15 minut. W roku 1721 miasto kupiło nowy mechanizm zegarowy, który został rozbity za 67 lat. Zamianę rozbitemu zegarowi wzięli z kościoła jezuitów. 1837 roku na nowobudowanej wieży ustawili zegar, wyprodukowany na Politechnice Wiedeńskiej, jednak ten działał niedługo - tylko przez 11 lat i spłonął podczas szturmu Lwowa razem z wieżą ratuszu. Po odbudowie wieży ustawiono nowy zegar z fabryki austriackiej, który działa obecnie. Zegar ma trzy wielkie ciężary - 80, 90 i 120 kg każdy i jeden mały - 15 kg, zwisające na 40-metrowych łańcuchach.
Якщо Ви виявили помилку на цій сторінці, виділіть її та
натисніть
Ctrl+Enter